Jestem pełen podziwu dla budowniczych Kanału Augustowskiego a jeszcze bardziej zaskoczony jestem faktem, że nasze władze znane z z faktu, że wszystko potrafią spieprzyć, w tym wypadku stanęły na wysokości zadania i Kanał jest w idealnym stanie. Ponadto sama budowla tak jest wtopiona w krajobraz, że ma się wrażenie, że tak było od zawsze. Pełen szacun !!! Niestety Kanał ma tylko 102 km a na dodatek prowadzi na Białoruś, więc musięliśmy się rozstać. Pomknąłem więc na Dąbrowę Białostocką i dalej na Sokółkę, gdzie wciągnąłem barszyk z jakimś ichniejszym pysznym pierożkiem (zapomniałem jak się nazywał) i goloneczkę z kością na piwie i na dodatek w kapuście. Fanom golonki nie muszę nic więcej tłumaczyć. Potem kierunek Krynki ale nie po prostej tylko szlakiem "tatarskim". Wrażenie niestety jest takie, jakby to co Tatarzy wybudowali jest nadal a nic nowego się nie dzieje. Obraz nędzy i rozpaczy. Z cywilizacji widać tylko samochody Kia Straży Granicznej, czające się w krzakach cholera wie na co. Z Krynek kilka km do Łapicz i tu w zupełnej dziczy bardzo porządna agroturystyka, będzie widać na fotach. Szkoda, że nie będzie słychać, bo to jest w tym miejscu najcenniejsze. Przekręciłem 136 km praktycznie po płaskim terenie bocznymi drogami (o dziwo w bardzo dobrym stanie). Jutro kierunek Białowieża. Pozdrawlaju Was !!!!
Ale tam pięknie! Zazdroszczę widoków! A wynik 136 km szacun! Buziaki!
OdpowiedzUsuńDo Czarnej Białostockiej masz raptem 40 km ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe opisy. Dobrej pogody i Pozdrowienia - także dla Żubrów ! :)
OdpowiedzUsuńМы передаем привет тебе. Powinieneś rozszyfrować;-) Mariusz
OdpowiedzUsuńSpasiwa !!!
OdpowiedzUsuńWazne ze i tam nie zapomnieli nazwac jakiegos ronda. Szerokiej drogi !
OdpowiedzUsuń