Całą noc w Klepaczewie koło Serpelic nad Bugiem grzmiało i lało. Byłem przekonany, że będzie przymusowy postoój z powodu kiepskiej pogody. O dziwo około siódmej rano wypogodziło się niskie chmurki odjechały na Białoruś i było całkiem przyzwoicie. Szybciutko więc spakowałem dobytek i wzdłuż Bugu kierunek Terespol. Piękna dzika okolica aż miło popatrzeć. 11 km przed Terespolem przy drodze Łukaszenka zostawił "Rudego" (fotka poniżej). Lufa wycelowana dokładnie na zachód. Kilka km dalej przeciąłem wiaduktem nad A 2. Czyli można powiedzieć, że zamknąłem połowę trasy. Potem wskoczyłem na drogę prowadzącą wzdłuż granicy na południe. Nocleg w Okunince nad Jeziorem Białym za Włodawą. Od Kodenia goniła mnie chmura burzowa ale udało się prawie zdążyć. Przejechałem 129 km i tylko raz lekko sprawdziło mnie na czelność.
Fajne fotki!
OdpowiedzUsuń